Hej kochane
wróciłam
nie wiem czy na dłużej, ale
jestem
zanim wrócę teraz po szpitalu do mojej ex-wagi to minie trochę czasu.
myślałam
że opuszczając mury piekła skończy się kontrola posiłków
jest
trudno, ale dam radę
nie wiem czy nie usunąć bloga (?)
mój wczorajszy bilans:
+ 2 kromki chleba żytniego z serkiem, camembertem = 200 kcal
+ 5 moreli, śliwka = 137 kcal
+ zupa fasolowa = ok. 130 kcal
+ fasolka szparagowa = ok. 60 kcal
497 kcal
jako, że kocham Was i wspieram:
macie pytania, problem? mogę zostać Waszą mentorką
piszcie na czacie
całuski,
dajcie mi trochę motywacji *kiss*
Nie usuwaj bloga <3
OdpowiedzUsuńBardzo ładny bilans!
Wiem, że blog jest dość stary, ale potrzebuję pomocy...chcę schudnąć i nie wiem jak to zrobić.
OdpowiedzUsuńMiej cele.Wyznaczaj pewne nagrody.Nie skacz odrazu do jedzenia 200 kcal bo zemdlejesz.Powoli dasz rade zacznij od 500kcal i bardzo wielu ćwiczen.Wybieraj schody,nie winde.Dłuzszą trase do domu.Codzienne spacery(zwiekszaj trase z dnia na dzien).Możesz na poczatku nie dawac rady, wtedy odpuszczaj sobie kolacje i sniadanie na nastepny dzien.Mam nadzieje ze pomoglam.Pozdrawiam(moja waga i wzrost: (151cm 38kg)
Usuń