sobota, 20 sierpnia 2016

Wróciłam? + bilans

Hej kochane
wróciłam
nie wiem czy na dłużej, ale
jestem
zanim wrócę teraz po szpitalu do mojej ex-wagi to minie trochę czasu.
myślałam
że opuszczając mury piekła skończy się kontrola posiłków
jest
trudno, ale dam radę
nie wiem czy nie usunąć bloga (?)


mój wczorajszy bilans:
+ 2 kromki chleba żytniego z serkiem, camembertem = 200 kcal
+ 5 moreli, śliwka = 137 kcal
+ zupa fasolowa =  ok. 130 kcal
+ fasolka szparagowa = ok. 60 kcal

497 kcal


jako, że kocham Was i wspieram:
macie pytania, problem? mogę zostać Waszą mentorką

piszcie na czacie

całuski,
dajcie mi trochę motywacji *kiss*

sobota, 26 marca 2016

#11 Bilans

Bilans 26.03.2016 :

~ 3 łyżeczki miodu | ok. 66 kcal

66 kcal

Po wczorajszym "szaleństwie" dzisiaj głodówka. Herbata za herbatą i mam nadzieję, że spadnie mi to, co przybyło. ;) Jutro śniadanie wielkanocne, czyli niezliczone ilości kalorii... ograniczam się do 150 kalorii na śniadanie i głodówka do końca dnia. Będzie sałata z jogurtem naturalnym, więc jakby co mam co jeść :P Powoli przyzwyczajam się do faktu, że zamykają mnie w szpitalu i tak szczerze to się niczego nie obawiam. Może jedyną rzeczą jest to, że będę pewnie najgrubsza na oddziale. Dość smutne: gruba anorektyczka.

Trzymajcie się chudo! :* Szczególnie jutro, Wesołych!

czwartek, 24 marca 2016

#10 Bilans

Bilans 24.03.2016 :

~ kasza manna z kakao + ser camembert i smażony + kukurydza | ok. 200 kcal
~ mieszanka: kalafior, marchewka, brokuł | 50 kcal
~ miód | ok. 40 kcal

290 kcal

Do tego 3 napady bulimii. Miałam się przed pójściem do szpitala odzwyczaić, no ale nie potrafię. Na razie staram się nie myśleć o oddziale tylko o tym, aby dobić 47 kg. Trzymajcie kciuki! :*

Waga rano: 49.0 kg

środa, 23 marca 2016

#9 Bilans

Bilans 23.03.2016 :

~ kaszka manna na wodzie | 63 kcal
~ puree marchewkowe z łyżką ryżu i łyżką miodu | ok. 161 kcal
~ trochę kukurydzy | 15 kcal

239 kcal

Rano, gdy weszłam na wagę normalnie zamurowało mnie, bo zobaczyłam w końcu dlugo oczekiwane 49.1 ! Dzisiaj zawaliłam, ale mam nadzieję, że jutro jak będę się ważyć to nie wróci mi na 50 kg. 

Moje ulubione thinspiracje <3




wtorek, 22 marca 2016

#8 Bilans

Bilans 22.03.2016 :

~ niecała połowa kromki chleba z sałatą | ok. 18 kcal
~ miód | ok. 66 kcal
~ 2 łyżki zupy warzywnej krem | ok. 15 kcal

99 kcal

Co do ćwiczeń to znalazłam trening na 100 kcal. Nie wiem, czy działa, czy nie, ale zrobiłam takich powtórzeń 5. Samopoczucie - źle, głowa boli, mroczki przed oczami, nie mam siły na nic, ledwo piszę tego posta (!) . Ogólnie jestem na tyle zmotywowana żeby przed szpitalem osiągnąć wagę 47-48 kg, żeby dalej tak głodować.

A jak tam u Was, kruszynki? :*


poniedziałek, 21 marca 2016

#7 Bilans + psychiatra

Bilans 21.03.2016 :

~ tabletka chitosan+chrom
~ miód

50 kcal

To był "karny" dzień po wczorajszym. Do tego wizyta u psychiatry i skierowanie na oddział stacjonarny. Szczerze mówiąc zwisa mi to, że mnie zamykają. Nie wiem czy to mi pomoże, czy nie, ale nie mam zamiaru kończyć z odchudzaniem i zanim tam trafię chcę zrzucić jeszcze ok. 2 kg.

Była któraś z Was na oddziale na dłużej? Jak to oceniacie?


niedziela, 20 marca 2016

#6 Bilans

Bilans 20.03.2016 :

DUŻO ŻARCIA, ZA DUŻO, TY JEBANA TŁUSTA ŚWINIO!

Ok. 1000

Dziękuję za uwagę, jestem beznadziejna.