Hej kochane
wróciłam
nie wiem czy na dłużej, ale
jestem
zanim wrócę teraz po szpitalu do mojej ex-wagi to minie trochę czasu.
myślałam
że opuszczając mury piekła skończy się kontrola posiłków
jest
trudno, ale dam radę
nie wiem czy nie usunąć bloga (?)
mój wczorajszy bilans:
+ 2 kromki chleba żytniego z serkiem, camembertem = 200 kcal
+ 5 moreli, śliwka = 137 kcal
+ zupa fasolowa = ok. 130 kcal
+ fasolka szparagowa = ok. 60 kcal
497 kcal
jako, że kocham Was i wspieram:
macie pytania, problem? mogę zostać Waszą mentorką
piszcie na czacie
całuski,
dajcie mi trochę motywacji *kiss*
Pro Ana | chude jest piękne
sobota, 20 sierpnia 2016
sobota, 26 marca 2016
#11 Bilans
Bilans 26.03.2016 :
~ 3 łyżeczki miodu | ok. 66 kcal
66 kcal
Po wczorajszym "szaleństwie" dzisiaj głodówka. Herbata za herbatą i mam nadzieję, że spadnie mi to, co przybyło. ;) Jutro śniadanie wielkanocne, czyli niezliczone ilości kalorii... ograniczam się do 150 kalorii na śniadanie i głodówka do końca dnia. Będzie sałata z jogurtem naturalnym, więc jakby co mam co jeść :P Powoli przyzwyczajam się do faktu, że zamykają mnie w szpitalu i tak szczerze to się niczego nie obawiam. Może jedyną rzeczą jest to, że będę pewnie najgrubsza na oddziale. Dość smutne: gruba anorektyczka.
Trzymajcie się chudo! :* Szczególnie jutro, Wesołych!
~ 3 łyżeczki miodu | ok. 66 kcal
66 kcal
Po wczorajszym "szaleństwie" dzisiaj głodówka. Herbata za herbatą i mam nadzieję, że spadnie mi to, co przybyło. ;) Jutro śniadanie wielkanocne, czyli niezliczone ilości kalorii... ograniczam się do 150 kalorii na śniadanie i głodówka do końca dnia. Będzie sałata z jogurtem naturalnym, więc jakby co mam co jeść :P Powoli przyzwyczajam się do faktu, że zamykają mnie w szpitalu i tak szczerze to się niczego nie obawiam. Może jedyną rzeczą jest to, że będę pewnie najgrubsza na oddziale. Dość smutne: gruba anorektyczka.
Trzymajcie się chudo! :* Szczególnie jutro, Wesołych!
czwartek, 24 marca 2016
#10 Bilans
Bilans 24.03.2016 :
~ kasza manna z kakao + ser camembert i smażony + kukurydza | ok. 200 kcal
~ mieszanka: kalafior, marchewka, brokuł | 50 kcal
~ miód | ok. 40 kcal
290 kcal
Do tego 3 napady bulimii. Miałam się przed pójściem do szpitala odzwyczaić, no ale nie potrafię. Na razie staram się nie myśleć o oddziale tylko o tym, aby dobić 47 kg. Trzymajcie kciuki! :*
Waga rano: 49.0 kg
~ kasza manna z kakao + ser camembert i smażony + kukurydza | ok. 200 kcal
~ mieszanka: kalafior, marchewka, brokuł | 50 kcal
~ miód | ok. 40 kcal
290 kcal
Do tego 3 napady bulimii. Miałam się przed pójściem do szpitala odzwyczaić, no ale nie potrafię. Na razie staram się nie myśleć o oddziale tylko o tym, aby dobić 47 kg. Trzymajcie kciuki! :*
Waga rano: 49.0 kg
środa, 23 marca 2016
#9 Bilans
Bilans 23.03.2016 :
~ kaszka manna na wodzie | 63 kcal
~ puree marchewkowe z łyżką ryżu i łyżką miodu | ok. 161 kcal
~ trochę kukurydzy | 15 kcal
239 kcal
Rano, gdy weszłam na wagę normalnie zamurowało mnie, bo zobaczyłam w końcu dlugo oczekiwane 49.1 ! Dzisiaj zawaliłam, ale mam nadzieję, że jutro jak będę się ważyć to nie wróci mi na 50 kg.
Moje ulubione thinspiracje <3
wtorek, 22 marca 2016
#8 Bilans
Bilans 22.03.2016 :
~ niecała połowa kromki chleba z sałatą | ok. 18 kcal
~ miód | ok. 66 kcal
~ 2 łyżki zupy warzywnej krem | ok. 15 kcal
99 kcal
Co do ćwiczeń to znalazłam trening na 100 kcal. Nie wiem, czy działa, czy nie, ale zrobiłam takich powtórzeń 5. Samopoczucie - źle, głowa boli, mroczki przed oczami, nie mam siły na nic, ledwo piszę tego posta (!) . Ogólnie jestem na tyle zmotywowana żeby przed szpitalem osiągnąć wagę 47-48 kg, żeby dalej tak głodować.
A jak tam u Was, kruszynki? :*
~ niecała połowa kromki chleba z sałatą | ok. 18 kcal
~ miód | ok. 66 kcal
~ 2 łyżki zupy warzywnej krem | ok. 15 kcal
99 kcal
Co do ćwiczeń to znalazłam trening na 100 kcal. Nie wiem, czy działa, czy nie, ale zrobiłam takich powtórzeń 5. Samopoczucie - źle, głowa boli, mroczki przed oczami, nie mam siły na nic, ledwo piszę tego posta (!) . Ogólnie jestem na tyle zmotywowana żeby przed szpitalem osiągnąć wagę 47-48 kg, żeby dalej tak głodować.
A jak tam u Was, kruszynki? :*
poniedziałek, 21 marca 2016
#7 Bilans + psychiatra
Bilans 21.03.2016 :
~ tabletka chitosan+chrom
~ miód
50 kcal
To był "karny" dzień po wczorajszym. Do tego wizyta u psychiatry i skierowanie na oddział stacjonarny. Szczerze mówiąc zwisa mi to, że mnie zamykają. Nie wiem czy to mi pomoże, czy nie, ale nie mam zamiaru kończyć z odchudzaniem i zanim tam trafię chcę zrzucić jeszcze ok. 2 kg.
Była któraś z Was na oddziale na dłużej? Jak to oceniacie?
~ tabletka chitosan+chrom
~ miód
50 kcal
To był "karny" dzień po wczorajszym. Do tego wizyta u psychiatry i skierowanie na oddział stacjonarny. Szczerze mówiąc zwisa mi to, że mnie zamykają. Nie wiem czy to mi pomoże, czy nie, ale nie mam zamiaru kończyć z odchudzaniem i zanim tam trafię chcę zrzucić jeszcze ok. 2 kg.
Była któraś z Was na oddziale na dłużej? Jak to oceniacie?
niedziela, 20 marca 2016
#6 Bilans
Bilans 20.03.2016 :
DUŻO ŻARCIA, ZA DUŻO, TY JEBANA TŁUSTA ŚWINIO!
Ok. 1000
Dziękuję za uwagę, jestem beznadziejna.
DUŻO ŻARCIA, ZA DUŻO, TY JEBANA TŁUSTA ŚWINIO!
Ok. 1000
Dziękuję za uwagę, jestem beznadziejna.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)


